Lund Polski Instytut Zródłowy

Polski ślady

w Szwecji

Lund

Polski Instytut Źródłowy

 

Lektor języka polskiego na uniwersytecie w Lund Zygmunt Łakociński pomagał urzędnikom szwedzkim, przyjmującym w Malmö uratowanych więźniów, jako tłumacz. Wtedy zrodził się pomysł zorganizowania Polskiego Instytutu Źródłowego oraz zebrania relacji z doświadczeń okupacyjnych i obozowych, a także wszelkiej dokumentacji, dotyczącej przeżyć więźniów. W 1945 roku tysiące więźniów z niemieckich obozów koncentracyjnych znalazło się w wyniku akcji ”białych autobusów” w Szwecji. Wśród nich było wielu Polaków.

 

Materiał w postaci ponad 500 zeznań, utrwalony w ciągu kilkunastu miesięcy od zakończenia wojny, jest unikatowy. Dopiero w końcu lat 90. Dział Rękopisów Biblioteki Uniwersyteckiej w Lund, gdzie zespół Łakocińskiego został zdeponowany, udostępnił dokumenty historykom.

 

W skład zespołu, który pracował od końca października 1945 roku w Lund, wchodzili Helena Dziedzicka, Krystyna Karier, Bożysław Kurowski, Helena Miklaszewska, Luba Melchior i Józef Nowaczyk. W lutym 1946 roku zespół rozszerzony został o Ludwikę Broel Plater, Irenę Jaworowicz i Halinę Strzelecką. Organizacyjnie Polski Instytut Źródłowy związano z Instytutem Spraw Międzynarodowych w Sztokholmie.

 

Zadaniem Instytutu było nie tylko zbieranie protokołów zeznań więźniów, ale także systematyczne opracowywanie materiału m.in. na temat funkcjonowania poszczególnych obozów koncentracyjnych. Pod koniec 1945 roku opublikowano pracę zbiorową pt Wspomnienia z niemieckich obozów koncentracyjnych (Znak 1946). PIŹ współpracował z World Jewish Congress: Historiska Kommissionen w Sztokholmie i Związkiem Polaków w Lubece.

 

Działalność Instytutu finansowana była początkowo przez Statens Arbetsmarknadskommission. Ale 30 września 1946 roku Państwowa Komisja Rynku Pracy wymówiła wszystkim pracownikom pracę. Wtedy dotychczasowa grupa robocza przyjęła oficjalną nazwę Polski Instytut Źródłowy (na początku 1947 roku). Uchwalono statut i wybrano władze. Niewielką pomoc finansową w funkcjonowaniu Instytutu zaoferował Polski Komitet Pomocy w Szwecji, również Studium Polski Podziemnej z Londynu i Instytut Historyczny Generała Sikorskiego z Londynu. Wiele innych organizacji i instytucji nie zadeklarowało swojej pomocy mimo wysiłków podejmowanych przez Zygmunta Łakocińskiego. Sytuacja była kryzysowa i ratując zgromadzone dokumenty Łakociński zdecydował o przekazaniu ich na 25-letni depozyt do Hoover Institution Archives: Stanford University w USA. Pracownicy Instytutu stracili pracę, ale Instytut nadal zajmował się zbieraniem i opracowywaniem dokumentowaniem. W latach 1949-1972 prace te wykonywali społecznie Zygmunt Łakociński i Ludwika Broel Plater.

 

W tym czasie PIŹ współpracował z wieloma organizacjami i instytucjami szwedzkimi i międzynarodowymi organizując wystawy, spotkania, lecz z biegiem lat działalność zamierała. Przyjmuje się, że historia PIŹ zakończyła się wraz ze śmiercią Ludwiki Broel Plater.

 

W 1972 roku Łakociński ponownie skontaktował się z Hoover Institution i zdeponowane dokumenty powróciły do Szwecji, na uniwersytet w Lund, gdzie znajdują się do dzisiaj.

 

Jak wspomina Maria Winiarska, która współpracowała z Zygmuntem Łakocińskim już od czerwca 1945 roku, gdzie pracowała w redakcji „Polaka”, nikt kto pracował w Instytucie, mimo iż zespół składał się z dobrych znajomych, często przyjaciół, nie mówił o swojej pracy, planach, zamiarach i rezultatach. Dziś rozumiem, że ta działalność wymagała dyskrecji, była wręcz anonimowa ze względu na sytuację nowych uchodźców i ewentualną ciekawość reżimu polskiego (relacja pisemna M. Winiarskiej, rok 2002).

 

Video

Zdjęcia

COPYRIGHT © | ALL RIGHTS RESERVED